|

Wakacje na diecie

Nie ma idealnego momentu na rozpoczęcie diety. Zawsze na horyzoncie czai się coś, co według Ciebie będzie przeszkodą nie do ominięcia, np. święta, wesele, urodziny w rodzinie, no i oczywiście wakacje.

Ale na szczęście nie musi tak być. To, że stosujesz dietę, niezależnie czy ze względu na chęć odchudzania czy ze względu na stan zdrowia, nie znaczy, że teraz już nigdy nie zjesz czegoś na mieście, że nie zjesz tortu urodzinowego i nie wolno Ci zjeść lodów na wakacjach. Dieta to nie koniec świata, to nie jest koniec radości z jedzenia. A wakacje na diecie wcale nie muszą być stresujące.

Dlatego lato i okres wakacyjny to moment na rozpoczęcie zmian w swojej diecie jak każdy inny. Nawet uważam, że to najlepszy moment.

A dlaczego? Jest ciepło, więc łatwiej zapanować nad głodem i trzymać deficyt kalorii, jest duży wybór świeżych warzyw i owoców, a długie dnie aż się proszą o więcej ruchu.

No więc załóżmy, że zaczęłaś. Stosujesz dietę i przychodzi moment urlopu. Wyjeżdżasz nad morze, w góry, za granicę. Jak sobie w takiej sytuacji poradzić?

Zastanów się jaki jest Twój cel na ten czas. Możesz albo dalej być na deficycie albo nieco zwiększyć kaloryczność swojej diety i np. utrzymać to, co osiągnęłaś do tej pory. Zastanów się, co da Ci więcej spokoju i satysfakcji.

Niezależnie od tego, co zdecydujesz trzymaj się tych 5 zasad.

Jak nie przytyć na wakacjach? 5 zasad, które zapewnią Ci sukces

Uważaj na all inclusive

Wakacje z właściwie nieograniczonym dostępem do jedzenia często kończą się nadprogramowymi kilogramami, nawrotem pewnych dolegliwości, no i wyrzutami sumienia.

Ogromne stoły wypełnione różnorodnym jedzeniem kuszą. Chcemy spróbować i tego i tego. Wiem jak to jest 😉 Czasami trudno jest w takiej sytuacji opanować swój apetyt. I niestety większość z nas zjada wtedy za dużo.

Dlatego przyjmij zasadę, że jedzenie nakładasz tylko raz. Bez ponownego podchodzenia i dokładania czegoś jeszcze. Korzystaj też z mniejszych talerzy. Na takich po prostu mniej się zmieści 😉

Dodatkowo, do każdego posiłku zjadaj sporą porcję świeżych warzyw. Wypełnią żołądek, a nie dostarczą dużych ilości kalorii. Taką sałatką możesz nawet rozpoczynać swój posiłek.

Licz kalorie

Obecnie możliwości sprawdzania kaloryczności nawet całych dań są nieograniczone. I wcale nie trzeba mieć do tego specjalistycznych programów. Wystarczy któraś z setek ogólnodostępnych aplikacji.

I nie chodzi też o to, żeby robić to bardzo skrupulatnie, co do 1 kalorii.

Dzięki monitorowaniu kaloryczności posiłków, które jesz w czasie urlopu możesz trzymać się swojego zapotrzebowania, a nawet w swój całodniowy bilans wpisać jakiś deser, np. lody. Wszystko to kwestia dobrych kalkulacji.

Jeśli jednak nie czujesz się na siłach, żeby liczyć kalorie, to spróbuj nakładać sobie porcje zbliżone do tych, które zjadasz w domu. W ten sposób mniej więcej będziesz trzymać się swojej kaloryczności.

Nie wiesz, ile kalorii powinnaś zjadać? Policz to w moim kalkulatorze!

Kontroluj to, co i ile pijesz

Pijąc do posiłków słodzone napoje gazowane czy soki możesz dodać sobie nawet 500 kcal. I to z picia. A wiem, że kusi wypicie szklanki soku do śniadania czy lemoniady do obiadu.

Dlatego najlepiej pić po prostu wodę, a jak masz ochotę na coś extra, to sięgnij po napój zero, czyli bez cukru.

Pamiętaj też, że nadal powinnaś wypijać minimum 30 ml na kilogram masy ciała, a jak jest gorąco czy dużo się ruszasz, to nawet więcej.

Uważaj z alkoholem

Alkohol w trakcie diety generuje 2 komplikacje: po pierwsze to dodatkowe kalorie, a po drugie po alkoholu chce nam się bardziej jeść.

Jeśli już pijesz coś procentowego, to lepiej niech nie będą to drinki, które bazują na słodkich napojach i zrób to do posiłku.

Pamiętaj, że 1 kieliszek (150g) wina lub szklanka piwa (220 g) to około 110 kcal.

Dużo się ruszaj

Podczas urlopu okazji do większej aktywności fizycznej jest dużo. Nie pracujemy, więc czasu na sport też jest więcej. I nie myślę tutaj o treningach na siłowni czy z trenerem. Wystarczy spacer, marsz, jazda na rowerze.

Jeśli lubisz poleżeć na leżaku, na plaży ok, ale koniecznie zaplanuj też długi spacer lub wybierz się na wycieczkę rowerową.

Właśnie wróciłaś z urlopu i chcesz wrócić na dobre tory? Wypróbuj moją Dietę dla zabieganych!


4.5 2 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments